01/08/2023

Etos w technologii Keshe.

 Z czym to się je? Czym jest taki etos? Czy pełni jedynie funkcje umowne dla "poprawności" wszelakiego rodzaju ocenianej przez umysł?

Specyfika rozumienia "jak działa świat" na poziomie energii subatomowych (pól magnetyczno-grawitacyjnych) w technologii Keshe powoduje, że etos jest czymś więcej, niż tylko ideą przyświecającą grupie ludzi. Staje się siłą sprawczą.

W przyrodzie mamy przykłady działania takiej siły sprawczej w ławicach ryb i stadach ptaków. Badane były przez Ruperta Sheldrake'a jako pola morficzne, "duch w przyrodzie" - jest o tym parę filmów na YT do odnalezienia po tych hasłach.

Jaki jest etos ławicy ryb? Co one tam tworzą i po co? Jak możemy rozumieć ten twór jako przedstawiciele innego gatunku?

Z punktu widzenia technologii Keshe etos ławicy ryb i ten, który tworzymy jako społeczność Poszukiwaczy Wiedzy skupionych wokół Fundacji Keshe, jest ten sam - tworzymy jedność, tłumaczoną zarówno jako wewnętrzny pokój, balans emocjonalny, harmonię, dobrostan, jak również jako poprawność "jednostek stada" w byciu zgodnym ze zrozumieniem podstaw technologii. Jednostka nie może wykorzystywać ławicy jako parawanu dla siebie i dla swoich osobistych korzyści - to przeczy "mechanice" tworzenia takiej ławicy.

Przez ostatnie 8 lat w gronie zainteresowanych tą technologią pojawiali się różni ludzie, byli też tacy uwarunkowani osobistym etosem dbania wyłącznie o siebie z powodu swoich biologicznych emocji lęku o przetrwanie. Nie potrafili przełamać bariery tych swoich uwarunkowań, więc siła sprawcza etosu wypchnęła ich gdzieś poza ławicę. Takie sytuacje zdarzają się też obecnie.

Bycie w tej historii związane jest też z tym, że odebraliśmy zupełnie inny program edukacyjny, gdzie pierwsze parę lat było poświęcone tylko i wyłącznie tematom technicznym robienia gansów i urządzeń. Nawet o pełnej roli etosu w ujęciu zrozumienia funkcjonowania pól magnetyczno-grawitacyjnych dowiedzieliśmy się później, bo i dopiero po kilku latach Keshe przeszedł do omawiania relacji plazmatycznych z duszą.

Wtedy zaczęliśmy też tworzyć pewne wizualizacje tego, o czym jest mowa, jako pomoc w materiałach edukacyjnych - tutaj jedna z nich:


Ponieważ w technologii Keshe posługujemy się terminologią pól magnetyczno-grawitacyjnych, więc w powyższej grafice kolor czerwony reprezentuje wiry i promienie pola magnetycznego, niebieski grawitacyjnego, zaś kolor żółty reprezentuje duszę, ducha ławicy. Taką konstrukcję energetyczną mają nasze ciała, gdzie mniejszymi wirami są atomy poszczególnych pierwiastków i w całości one egzystują w balansie do miejsca, do swojej "ławicy" - być może jakiegoś białka. To białko z kolei tworzy "ławicę" wyższego rzędu z innymi białkami, z innymi ławicami tworzą komórkę. Ta zasada jest skalowalna w górę aż do momentu nazywanego przez Keshe Totalnością.

Nie tylko Keshe wspomina o tym jako o pewnej zasadzie kreacji. Podobny schemat torusa energetycznego jako uniwersalnego wzorca kreacji znalazłem w książce Bruce'a Burgera "Anatomia Energetyczna" w postaci poniższej grafiki, gdzie również ukazany jest układ trzech sił tworzących uniwersalny wzorzec kreacji:


Sattva, duch i kapitan ławicy. Etos i emocje spajające tę ławicę. W mitologii nordyckiej symbolizowany jako Yggdrasil, drzewo w osi tego, o czym mowa - w kontekście wspomnianej mitologii chodzi o Totalność, Całość, Źródło posługujące się taką konstrukcją układu przestrzennego pól jako uniwersalnym wzorcem dla naszego wszechświata.



Jako ludzie mamy pewien problem w umiejętności wczucia się i podąrzania za etosem wyższego rzędu - zwycięża ten osobisty, niestety. Wtedy dzieją się zjawiska, które nauka oficjalna zwie zbiegami okoliczności i przypadkami rachunku prawdopodobieństwa typu "każdemu mogło się zdarzyć" (znamy to z "nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało..." 😉 ). Do takich zjawisk zaliczamy też takie, gdzie dana osoba z jakichś względów zaczyna robić bardzo podstawowe błędy w procedurach robienia gansów udostępnianych w jakikolwiek sposób dla innych. Korzystając z własnych wieloletnich doświadczeń jesteśmy w stanie zrozumieć te błędy w kontekście etosu i takiej osobie udzielana jest pomoc - o ile chce ją przyjąć - na długo przed tym, zanim grupa zostanie poinformowana o cofnięciu rekomendacji względem kogoś.

Jako ławica utworzona w ramach większej ławicy tworzonej przez Fundację Keshe, czyli jej częścią związaną z siłą pól emocji języka polskiego, firmujemy się nazwami Laboratoriów Plazma-LAB, przy czym wspólne logo jest obecnie chronione prawami autorskimi zdeponowanymi u Mirosława Bacha w jego Pomorskim Laboratorium Plazmy i Systemów Balansujących. Jeśli ktoś odłącza się od naszej ławicy, traci też prawa posługiwania się tym logotypem. Ta informacja może być pomocna dla osób mających pierwszy raz styczność z reprezentantami technologii Keshe w Polsce - pewna część tworzy właśnie taką zorganizowaną grupę, zajmującą się również tłumaczeniami wykładów Keshe na język polski i udostępnianiu ich innym. Z uwagi na łatwość ściągania grafik z internetów nie pokażę tu oryginału tego logotypu, a jedynie jego moją osobistą wersję (jako grafik wykonałem też oryginał dostępny u Mirka), sklejoną graficznie z jedną z moich fotek i wykorzystywaną czasem jako moje prywatne zdjęcie profilowe na Facebooku:


Ta wersja mieści się w ramach naszej wspólnej "ławicy", którą na tę chwilę tworzymy - a jeśli się coś zmieni w tej kwestii, zostanie udzielona publicznie informacja na ten temat. Tutaj, na grupie Facebookowej, gdziekolwiek, gdzie będzie trzeba 🙂

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz